Po co Ci ten biznes? Nie zapomnij o swoich marzeniach

Pewność siebie, asertywność, samodyscyplina — to cechy, które powinien posiadać każdy, kto prowadzi własny interes. Bez nich nie jesteś w stanie realizować celów biznesowych oraz wyznaczyć granic pomiędzy życiem prywatnym a osobistym. Jak nie zgubić się w roli przedsiębiorcy i nie przestać marzyć? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w poniższym artykule, który powstał w ramach cyklu: Po co Ci biznes.

P.S. Przygotuj się na szereg dających do myślenia pytań, abyś w końcu mógł uwolnić się ze smyczy swojego biznesu i zacząć korzystać z życia. Zachęcam Cię również do przeczytania poprzedniego wpisu: Po co Ci ten biznes? 5 pytań dla każdego, kto prowadzi własną firmę.

5 pytań, dzięki którym na nowo uwierzysz w swój biznes


Rozwój, własny biznes, nowe umiejętności, często przez to nie masz czasu dla innych oraz dla samego siebie? Twoje skrzydła biznesowe są mocno rozwinięte i pomagają wznieść się prosto na szczyt, ale jednocześnie ciążą i ściągają w dół w życiu prywatnym? Możesz temu zaradzić! Mam nadzieję, że te pytania pomogą Ci na nowo odkryć własny biznes oraz samego siebie.

  1. Po co zakładałeś swój biznes?
  2. Co miał dać Ci ten biznes? 
  3. Do czego miał Cię doprowadzić? 
  4. Jaką jakość miał wnieść biznes do Twojego życia?
  5. Co miał Ci umożliwić i ułatwić?

Zmień myślenie — oddziel część zawodową od prywatnej



By lepiej zrozumieć cel tego artykułu, przedstawię Ci historię jednego z moich klientów mentoringowych. Artur to właściciel dużej firmy handlowej. Choć zaczynał parę lat temu od małego biznesu, to dzięki swojej asertywności i samodyscyplinie osiągnął sukces. Aktualnie nie narzeka na brak pieniędzy ani na brak klientów. Kiedy zaczęłam współpracować z Arturem, skarżył się na zmęczenie i brak czasu. Nawet gdy nie było go fizycznie w swojej firmie, to i tak ciągle o niej myślał. Pewnie znasz to uczucie, prawda? Wielu przedsiębiorców poświęca swojemu biznesowi 24h/7. Panuje nawet złudne przekonanie, że jak przestaniesz o tym myśleć i nad tym pracować, to Twój interes upadnie. To duży błąd! Spokojnie — zawsze możesz zmienić podejście do swojej firmy i wszystko dokładnie poukładać na nowo.

Nie zapomnij o marzeniach

Marzenia to nasza trampolina do realizowania różnych celów. Dlatego na jednym ze spotkań mentoringowych zapytałam Artura o jego marzenia. Milczał, a w jego oczach malowała się frustracja, ponieważ poczuł, że coś stracił, coś zgubił, a do końca nie wiedział nawet co. Uświadomił sobie, że zwyczajnie nie ma czasu marzyć. Tak pochłonęło go budowanie kolejnego domu i praca, że zapomniał o sobie, o swoich marzeniach. W swojej firmie bierze na siebie zbyt wiele obowiązków. Jego pracownicy są mało samodzielni, nie potrafią podejmować decyzji i zwracają się do Artura z błahostkami. To zachowanie bardzo go denerwuje. Nie widzi jednak błędów w swoim postępowaniu. Uważa, że to jego pracownicy są nieudolni, a sam lepiej wykona zadania, za które Ci są odpowiedzialni. 

Uwierz w umiejętności swoich pracowników



To właśnie Artur nauczył swoich pracowników takiego myślenia i podejścia do pracy. W pewnym sensie ich zniewolił, poprzez ciągłe poprawianie oraz wtrącanie się do ich obowiązków. Zespół się przyzwyczaił do faktu, że Artur zawsze ma ostatnie zdanie i nie można podjąć bez niego żadnej decyzji (nawet takiej, czy kupić papier do drukarki, czy kawę do biura!). Ten system pracy z biegiem czasu zaczął przeszkadzać Arturowi — stał się dla niego frustrujący.

Zadałam więc mu 5 pytań — przypomnę Ci je:

  • Po co zakładałeś biznes?
  • Co miał Ci dać biznes?
  • Do czego miał Cię doprowadzić Twój biznes?
  • Jakie jakości miał wnieść biznes do Twojego życia?
  • Co Ci miał umożliwić i ułatwić własny biznes? 


Wtedy Artur przypomniał sobie, dlaczego zdecydował się założyć firmę. Chciał być wolny. Praca na etacie ograniczała go, a on chciał mieć czas, aby podróżować. Jego marzeniem od zawsze była wyprawa kamperem. Wolność finansowo również była dla niego ważna. Jednak na przestrzeni lat, gdy zaczął budować swoją firmę, skoncentrował się głównie na powiększaniu swojego biznesu, Natomiast część związana z marzeniami została wyparta.

Jako właściciel firmy — pewnie bardzo dobrze rozumiesz działanie Artura. Chodził do pracy, realizował kolejne zadania, zarabiał pieniądze i inwestował je w nowe rozwiązania, które usprawnią biznes. I tak w kółko i w kółko. Nie widział żadnego wyjścia z tej sytuacji. Nie wiedział, jak uwolnić się z tego schematu i zacząć realizować swoje marzenia. 

Nie bądź niewolnikiem we własnej firmie



A jak to wygląda u Ciebie? Czy udało Ci się znaleźć równowagę pomiędzy pracą a życiem prywatnym? Czy Twoja firma służy Ci tylko i wyłącznie do realizacji celów biznesowych? Czy potrafisz marzyć?

Mam nadzieję, że doświadczenia Artura zmobilizowały Cię do zmiany podejścia do swojego biznesu. Przeczytaj jeszcze raz 5 pytań, które wymieniłam w tym artykule i zawsze kieruj się sercem. Pamiętaj, że biznesy otwiera się po to, aby być wolnym, a nie po to, by stać się ich niewolnikiem.

Zachęcam Cię również do zasubskrybowania mojego kanału. Znajdziesz tam takie materiały jak:

_____________________________________________

A jeżeli masz ochotę rozwinąć kompetencję asertywności zapraszam Cię na 7-dniowy trening online, który zacznie się 23 stycznia. Nauczysz się, jak naturalnie i bez zadyszki reagować na komunikaty, które stawiają Cię w niewygodnej pozycji, czyli z dnia na dzień żyć w zgodzie ze sobą i na swoich zasadach, ale równocześnie szanując zasady i uczucia innych.
👉 Sprawdź https://bit.ly/treningasertywnoscibl

Sprawdź mój kanał na YouTube
Pobierz bezpłatny fragment książki
Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie widoczny. Wymagane pola są oznaczone *


Twój koszyk
Shop cart Twój koszyk jest pusty