W dzisiejszym wpisie zajmiemy się tematem, który dotyka wielu z nas – prokrastynacja i prekrastynacja. Zarówno odkładanie rzeczy na ostatni moment, jak i wykonywanie ich zbyt wcześnie, mogą być problemem. Poniżej przybliżę, czym są te dwa zjawiska, jakie mają skutki oraz jak możemy sobie z nimi radzić, aby osiągać swoje cele efektywniej.
Czym jest prokrastynacja?
Prokrastynacja to mechanizm obronny, który polega na odkładaniu trudnych lub niewygodnych zadań na później. To zjawisko, które często wynika z unikania dyskomfortu, niepewności czy nawet strachu przed niepowodzeniem. Może się wydawać, że prokrastynacja przynosi ulgę, ale w rzeczywistości generuje ona stres i uczucie winy. Ludzie często odkładają zadania, aż do momentu, gdy pojawi się presja czasu – wtedy motywację zapewnia nam stres.
Prokrastynacja objawia się na wiele sposobów: odkładanie napisania raportu, zwolnienia pracownika, zerwania znajomości czy nawet zaczęcia nagrywania podcastów. To ucieczka przed dyskomfortem, która zamiast pomagać nam rozwijać się, powoduje stagnację.
Prokrastynacja to mechanizm obronny naszego ego, który pozwala unikać dyskomfortu, utrudnień czy cierpienia związanego z wychodzeniem poza strefę komfortu. Zamiast zmierzyć się z trudnościami, odkładamy je na później, często aż do momentu, gdy presja jest tak duża, że nie możemy już tego dłużej unikać.
Dlaczego prokrastynujemy?
Odkładanie na później często ma swoje korzenie w niepewności. Nie wiemy, jak podejść do zadania, brakuje nam pomysłu lub konkretnej strategii. Aby uniknąć tej niepewności, sięgamy po inne, mniej wymagające zadania. Ego nie chce przyznać się do tego, że nie wiemy, jak coś zrobić, dlatego odkładamy to do momentu, gdy nie będzie innego wyjścia.
Prokrastynacja może również wynikać z braku motywacji. Jeśli zadanie wydaje się mało interesujące lub nie dostrzegamy jego wartości, łatwo jest je odkładać na później. Często również odkładamy zadania, które są zbyt skomplikowane lub których skala nas przytłacza. W takich sytuacjach kluczowe jest znalezienie sensu w wykonywanym zadaniu i rozbicie go na mniejsze etapy.
Odkładanie zadań na później często wiąże się z tym, że nie wiemy, jak się za nie zabrać. Czasem nie mamy pojęcia, jak rozwiązać dany problem, co powoduje, że odkładamy zadanie na później, żeby jak najkrócej przebywać w stanie niepewności. Ego nie chce przyznać się do niewiedzy, dlatego wolimy unikać tego uczucia.
Skutki prokrastynacji
Prokrastynacja ma swoje konsekwencje. Choć czasem faktycznie udaje się dostarczyć zadanie na czas, koszty emocjonalne i zdrowotne mogą być ogromne. Odkładanie zadań prowadzi do stresu, zarwanych nocy oraz braku satysfakcji z dobrze wykonanej pracy. Im więcej lat mamy na karku, tym gorzej znosimy skutki takich działań. Stąd pytanie – czy warto odkładać na ostatni moment?
Odkładanie zadań na później często prowadzi również do poczucia winy i niskiej samooceny. W miarę jak zbliża się termin wykonania zadania, rośnie presja, co powoduje coraz większy stres. Z kolei pośpiech, w którym często realizujemy zadanie, sprawia, że nie jesteśmy zadowoleni z jakości swojej pracy. Taki cykl negatywnie wpływa na naszą psychikę, zwiększając poczucie bezradności.
Prokrastynowanie powoduje, że często działamy pod wpływem emocji, takich jak wstyd, gdy zdajemy sobie sprawę, że nie zrealizowaliśmy naszych zobowiązań. Czekamy, aż poziom stresu i presji osiągnie taki poziom, że nie mamy innego wyboru, niż w końcu wziąć się do pracy.
Czym jest prekrastynacja?
Z drugiej strony mamy prekrastynację, czyli tendencję do wykonywania zadań zbyt wcześnie. Jest to możliwe do zaobserwowania u osób, które natychmiast przechodzą do realizacji zadania, nie czekając, aż pojawi się konieczność jego wykonania. Choć mogłoby się wydawać, że jest to cecha pozytywna, prekrastynacja ma swoje minusy. Często działamy zbyt pochopnie, bez zastanowienia, co prowadzi do niepotrzebnego wysiłku. Może się również zdarzyć, że wykonamy pracę, która zostanie potem odwołana lub zmieniona, co oznacza stracony czas i energii.
Prekrastynacja może być również wynikiem strachu przed zapomnieniem. Osoby, które prekrastynują, obawiają się, że jeśli nie wykonają zadania od razu, to o nim zapomną lub nie będą miały później na nie czasu. Jednak takie podejście prowadzi do niepotrzebnego obciążenia i wykonywania zadań bez pełnej analizy ich potrzeby lub priorytetu.
Sama często działam zbyt wcześnie, zanim ktoś zdąży mnie o coś poprosić. Prekrastynacja, podobnie jak prokrastynacja, nie zawsze jest korzystna, ponieważ wykonywanie zadań przed czasem może okazać się stratą energii, gdy np. decyzje ulegną zmianie.
Jak radzić sobie z prokrastynacją i prekrastynacją?
- Planowanie i zarządzanie czasem – jednym z najważniejszych sposobów radzenia sobie z prokrastynacją jest odpowiednie planowanie. Warto podzielić zadania na mniejsze, bardziej przystępne elementy i ustalić realistyczne terminy ich wykonania.
Warto również korzystać z narzędzi, takich jak listy zadań (to-do lists), które pomagają nam śledzić postępy i utrzymywać motywację. Technika Pomodoro, która polega na podziale pracy na krótkie, intensywne sesje (25 minut pracy, 5 minut przerwy), może być skutecznym sposobem na uniknięcie prokrastynacji.
- Przełamywanie strefy komfortu – zarówno prokrastynacja, jak i prekrastynacja są reakcjami na dyskomfort. Aby efektywnie osiągać cele, trzeba nauczyć się wychodzić poza strefę komfortu, akceptując towarzyszący temu niepokój.
Przełamywanie strefy komfortu można ćwiczyć, zaczynając od małych kroków. Podejmowanie się nowych wyzwań, nawet jeśli są one nieznaczne, pozwala budować odporność psychiczną i przyzwyczajać się do radzenia sobie z niepewnością.
- Samoświadomość – ważne jest, abyśmy byli świadomi swoich tendencji do odkładania lub wykonywania zadań zbyt wcześnie. Rozpoznanie problemu to pierwszy krok do jego rozwiązania.
Warto prowadzić dziennik refleksji, w którym zapisujemy nasze codzienne działania, analizujemy, co odkładaliśmy, a co robiliśmy zbyt wcześnie. Taka analiza pomoże nam lepiej zrozumieć, jakie są nasze nawyki i jak możemy je zmieniać.
- Wyznaczanie priorytetów – naucz się określać, które zadania są naprawdę ważne i warto je wykonać od razu, a które mogą poczekać. To pozwoli unikać marnowania czasu na zadania o małym znaczeniu.
Wyznaczanie priorytetów można realizować za pomocą macierzy Eisenhowera, która dzieli zadania na ważne/pilne, ważne/niepilne, nieważne/pilne i nieważne/niepilne. Dzięki tej technice łatwiej będzie zdecydować, które zadania wykonać od razu, a które odłożyć.
- Motywacja zewnętrzna – czasami potrzebujemy zewnętrznego motywatora, aby zrealizować zadanie. Może to być publiczne zobowiązanie, np. ogłoszenie, że opublikujemy podcast w określonym terminie, co sprawi, że będziemy czuli presję i tym samym zmotywuje nas to do działania.
Warto również znaleźć sobie partnera do odpowiedzialności (accountability partner). To osoba, która będzie nas wspierać w realizacji celów i motywować do działania, a także rozliczać z postępów.
- Unikanie perfekcjonizmu – perfekcjonizm często prowadzi do prokrastynacji, ponieważ boimy się, że zadanie nie będzie wykonane idealnie. Warto zrozumieć, że lepsze jest wrogiem dobrego i czasami wystarczy wykonać zadanie na przyzwoitym poziomie, zamiast dążyć do nierealnej perfekcji.
Akceptacja własnych niedoskonałości jest kluczowa. Zrozumienie, że nie musimy być idealni, pozwala nam skupić się na realizacji zadań, zamiast martwić się ich perfekcją.
Kiedy prokrastynacja może być korzystna?
Choć prokrastynacja często kojarzy się negatywnie, czasami może mieć swoje pozytywne strony. Odkładając zadanie, nasza podświadomość może pracować nad jego rozwiązaniem, co pozwala nam podejść do niego z świeżym spojrzeniem i lepszymi pomysłami. Warto jednak pamiętać, aby nie wykorzystywać tego jako wymówki, ale traktować jako okazję do refleksji.
Odkładanie zadań czasem ma sens, ponieważ w międzyczasie nasza podświadomość pracuje nad rozwiązaniem. Dzięki temu, gdy wracamy do zadania, możemy podejść do niego z nową perspektywą i lepszymi pomysłami. Muza przychodzi w ciszy – kiedy nie jesteśmy pod presją, często udaje się znaleźć kreatywne rozwiązania.
Prekrastynacja – kiedy lepiej się wstrzymać?
Prekrastynacja również ma swoje minusy. Szybkie działanie bez zastanowienia może prowadzić do wykonywania niepotrzebnej pracy lub podjęcia pochopnych decyzji. Warto nauczyć się znajdować złoty środek pomiędzy natychmiastowym wykonaniem zadania a jego odkładaniem.
Ważne jest, aby dokładnie analizować każde zadanie przed przystąpieniem do jego realizacji. Zastanów się, czy to jest odpowiedni moment, czy masz wszystkie potrzebne informacje oraz czy istnieje możliwość, że decyzja wkrótce się zmieni. Planowanie działań w oparciu o dostępne informacje pozwoli uniknąć niepotrzebnych błędów.
Działanie zbyt wcześnie może prowadzić do frustracji, zwłaszcza jeśli zadanie okazuje się zbędne lub wymagające poprawek. Dlatego warto nauczyć się oceniać, kiedy działanie jest naprawdę konieczne, a kiedy lepiej poczekać.
Zarówno prokrastynacja, jak i prekrastynacja mogą negatywnie wpływać na nasz rozwój i efektywność. Kluczem jest znalezienie balansu oraz nauczenie się, jak zarządzać swoim czasem i emocjami. Planujmy, ustalajmy priorytety, wychodźmy ze swojej strefy komfortu, ale również nie działajmy pochopnie. Pamiętajmy, że sukces wymaga pracy nad sobą i wytrwałości.
Jeśli prokrastynacja jest twoim problemem, zastanów się, jak możesz to zmienić już dziś. Może to dobry moment, aby zaplanować jedno zadanie, które zawsze odkładasz, i zrealizować je już teraz. A może masz sposoby na radzenie sobie z prokrastynacją, które chcesz podzielić się w komentarzach? Zapraszam do dyskusji!
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak radzić sobie z prokrastynacją, polecam moją książkę „Kiedy odblekarz i na rzekasz – 102 sposoby na pokonanie prokrastynacji”, dostępną w księgarniach online. Znajdziesz tam konkretne narzędzia i techniki, które pomogą ci lepiej zarządzać swoim czasem i unikać odkładania zadań na później.
A jeśli wolisz słuchać, posłuchaj podcastu w tym temacie.
Basia Lech
Twórczyni unikatowych programów i narzędzi rozwoju osobistego, w tym metodologii “ZapnijPAS”, która stanowi fundament do działań i składa się z pewności siebie, asertywności i samodyscypliny. Autorka 5 książek.